Rośliny liściaste

Róża HOT CHOCOLADE (R) / Grupa Wielokwiatowe

Kategoria: Róże

NOWOŚĆ !

Piękna róża o niezwykłym, ciepłym, czekoladowo-ceglasto-pomarańczowym, aksamitnym kolorze kwiatów!  Kolor kwiatów bardzo zmienny, zależny od temperatury powietrza i pogody, mogący zmieniać się nawet kilka razy w ciągu dnia. Kwitnie wyjątkowo obficie i długo przez całe lato. Kwiaty średnie do dużych (ok.10cm), półpełne, ładnie wypełnione (ok.30 płatków), brzegiem falowane, przypominające kwiaty kamelii, zgromadzone w ogromne bukiety złożone nawet z 40-50 sztuk kwiatów na jednym pędzie, odporne na deszcz. Zapach miły, owocowy - niestety różyczki nie pachną czekoladą frown. Pąki kwiatowe rdzawo-pomarańczowo zabarwione. Liście ciemnozielone, błyszczące, małe. Pędy cierniste. Krzew dorasta do ok.120 cm wysokości i 70-100 cm szerokości. Rośnie dość silnie, dość dobrze się krzewi. Ciąć silnie wczesną wiosną i podczas kwitnienia usuwać przekwitnięte kwiatostany. Wydłuży to znacznie okres kwitnienia róży. Ph podłoża 5,6-6,5 (od lekko kwaśnego do obojętnego). Odmiana jest  bardzo odporna na choroby grzybowe. Mrozoodporność standardowa. Zalecamy wysokie okopczykowanie na zimę. Stanowisko słoneczne.

Ciekawostka

Jest zdobywczynią wielu cennych nagród na międzynarodowych pokazach m.in. AARS w 2003 r. Do sprzedaży różę wprowadził hodowca Tom Carruth (USA) w 2002 roku. Pochodzenie:/Playboy x Altissimo / x Livin Easy . Inne używane nazwy: 'WEKpaltlez', 'Hot Cocoa' TM, 'Nubya', 'Kiwi'.
Nazwę 'Nubya' nadano na cześć szwajcarskiej piosenkarki Nubyi (ur. 1974r.)

OGÓLNE  ZASADY  UPRAWY  RÓŻ

*Dobrze przygotowane podłoże to podstawa do sukcesu. Dla róż podłoże musi być żyzne, próchniczne, przepuszczalne, zasobne w składniki pokarmowe, lekko wilgotne, z dodatkiem starego obornika lub kompostu- ewentualnie obornika granulowanego; pH 6-6,5. W żadnym wypadku nie stosujemy świeżego obornika, ponieważ zniszczy korzenie roślin! Słabe, piaszczyste gleby polepszamy dodatkiem nawozów naturalnych, a ciężkie, mokre, gliniaste gleby rozluźniamy piaskiem i kompostem.
Stanowisko słoneczne ( minimum 5-6 godzin słońca dziennie ), przewiewne, ale nie w silnym przeciągu. Niekorzystne jest stanowisko bezpośrednio przy nagrzewającej się silnie, południowej ścianie budynku lub w zastoiskach mrozowych i zagłębieniach terenu.
Na zimę wszystkie róże potrzebują okopczykowania suchą ziemią (kopczyk wielkości ok.20-25cm) i osłonięcia jedliną (przed słońcem i wiatrem). Nie wolno okrywać róż folią - bardzo łatwo zaczynają wtedy chorować. Właściwym momentem jest występowanie przez kilka dni lekkich mrozów i przepowiadane nadejście zimy. Zbyt wczesne okrycie róż może prowadzić do wytwarzania młodych pąków, które z nadejściem silnych mrozów zmarzną. W miastach, gdzie jest cieplej, kopczykowanie może nie być to konieczne w przypadku głębiej sadzonych róż okrywowych.

Sadzenie i podlewanie róż :

Róże z gołym korzeniem moczymy przez 1-2 dni w zimnej wodzie zanurzając je prawie w całości w wiaderku. Kupione w doniczce podlewamy. Dół powinien być ok. dwa razy większy niż bryła korzeniowa. Grube korzenie skracamy sekatorem do ok.20 cm długości; po usadowieniu w dołku nie mogą być zagięte do góry i muszą się w nim swobodnie mieścić. Miejsce okulizacji powinno znaleźć się około 3-5 cm poniżej poziomu gleby. Podłoże i stanowisko jak wyżej*.
Po posadzeniu i uciśnięciu gleby wokół rośliny, krzew obficie podlewamy i formując wcześniej "miskę" wokół krzewu, aby woda nie spływała na boki. Na 1 krew przeznaczamy ok. 10 l wody. Następnie cały krzew wysoko okopczykowujemy - zapobiega to wysychaniu pędów podczas korzenienia się rośliny. Wiosną zabieg ten wykonujemy na okres ok. 2-3 tygodni, a potem kopczyki rozgarniamy. Ziemię tylko ściółkujemy, by zapobiec jej przesychaniu. Kopczyki usypane przy sadzeniu róż jesienią, rozgarniany dopiero wiosną następnego roku. Teraz podłoże **ściółkujemy. Dbajmy o to, by podłoże nie było przeschnięte szczególnie przez pierwsze 3 miesiące po posadzeniu. Zaniedbanie podlewania może prowadzić do podsychania krzewu i jednocześnie do inwazji chorób i szkodników na osłabionej roślinie. Róże w pełni wegetacji podlewamy w ten sposób, by nie moczyć im liści i kwiatów. Będą mniej narażone na choroby. Strumień wody w miarę możliwości kierujemy przy ziemi. Podlewamy rzadziej, ale za to obficie. Podłoże powinno być stale lekko wilgotne.

Nawożenie róż

Nawożenie róż rozpoczynamy w drugim roku po posadzeniu. Róże to żarłoczne rośliny, zasilamy je więc co 3-4 tygodnie. Rozpoczynamy już od połowy kwietnia, jeśli tylko aura nam na to pozwala. Krzewy róż po zimie nawozimy nawozem mineralnym i **ściółkujemy. Jeśli będziemy używać do ściółkowania kompostu lub rozłożonego, spróchniałego obornika bydlęcego / końskiego, ściętej trawy lub liści to sypiemy wokół krzewów nawozy mineralne do róż (dawka wg zaleceń producenta), mieszamy je z glebą i ściółkujemy.
W przypadku stosowania do ściółkowania niekompostowanej kory sosnowej, dostępnej w sklepach ogrodniczych w workach, trzeba raz w roku, w kwietniu, zastosować nawożenie nawozem azotowym np. Azofoską, a dopiero do następnych nawożeń - w fazie tworzenia pąków kwiatowych ( przełom maja i czerwca) i w połowie lipca - zastosować nawozy mineralne do róż. Niekompostowana kora zabiera z podłoża dużo azotu, który należy uzupełnić wiosną.
Zasilanie nawozami mineralnymi od sierpnia jest niewskazane, gdyż sprzyja wzrostowi pędów, które mogą nie zdążyć zdrewnieć i będą później uszkodzone przez mrozy.

Cięcie róż :

Cięcie główne przeprowadza się w kwietniu, po ostatnich mrozach, ale jeszcze przed wytworzeniem nowych pędów. Wiosną po rozgarnięciu kopczyków z krzewu wycinamy słabe i cienkie pędy. Pozostawiamy tylko te dorodne, grube, nieprzemarznięte. W trakcie wegetacji usuwamy wszystkie pędy, które uległy wyłamaniu oraz przekwitające kwiatostany. Pędy ścina się ukośnie , pół cm nad oczkiem skierowanym na zewnątrz krzewu tak, aby woda spływała od oczka. Do cięcia bardzo przydaje się sekator o długich rączkach i rękawice.
Róże wielkokwiatowe - skracamy je do długości ok. 15-20 cm lub, w przypadku silnego przemarznięcia, do żywego, zielonego pąka (oczka). Pędy chore, uschnięte wycinamy u nasady. Cięcie wpływa na wielkość i ilość kwiatów oraz porę kwitnienia. Róże o silnie skróconych pędach zakwitną później, ale ich kwiaty będą większe i osadzone na mocnych, długich pędach. Kwiaty krzewów róż słabiej skróconych zakwitną wcześniej, krzewy będą miały więcej kwiatów, ale będą one drobniejsze, a łodygi będą słabsze i krótsze. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem.
Róże rabatowe ( wielokwiatowe ) - po zimie wycinamy tylko pędy suche i chore, a zdrowe przycinamy nad 4-6 oczkiem. Słabszych pędów nie ruszamy, niech rosną. Późną jesienią przycina się tylko pędy chore. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem. Silne cięcie tej grupy róż nie jest konieczne. Co jakiś czas można wyciąć przy ziemi zbyt Stare pędy i ukształtować nieco krzew.
Róże okrywowe - nie wymagają regularnego cięcia - usuwa się jedynie stare i zdziczałe pędy oraz przekwitłe kwiatostany.
Róże pnące - po zimie wycinamy tylko pędy suche i chore, a zdrowe przycinamy nad najwyższym zdrowym oczkiem. Słabszych pędów nie wycinamy, niech rosną. Późną jesienią przycina się tylko pędy chore i lekko podcina najdłuższe gałązki usuwając przekwitnięte kwiatostany. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem.
Silne cięcie tej grupy róż nie jest konieczne. Co jakiś czas można wyciąć przy ziemi zbyt stare pędy.
Róże parkowe - nie wymagają regularnego cięcia - usuwa się jedynie stare i zdziczałe pędy. Po zimie wycinamy tylko pędy suche i chore, a zdrowe możemy (ale nie musimy) przyciąć nad najwyższym zdrowym oczkiem. Słabszych pędów nie wycinamy, niech rosną. Późną jesienią przycina się tylko pędy chore oraz, jak kto chce, usuwa przekwitnięte kwiatostany. Przekwitłe kwiaty odcinamy nad pierwszym od góry liściem.
Silne cięcie tej grupy róż nie jest konieczne. Co jakiś czas można wyciąć przy ziemi zbyt stare pędy.
Róże miniaturowe - po kwitnieniu krzew przyciąć, skracając pędy o 1/3 długości. Zasilić, zakwitnie ponownie. Po zimie przyciąć krótko nad 2-3 oczkiem.
Róże pienne - wymagają regularnego cięcia- usuwania przekwitających kwiatostanów. Na zimę wymagają dokładnego okrycia miejsca szczepienia. Cięcie po zimie nad 3-4 oczkiem. Dla róż kaskadowych - skracamy pędy o 1/3 długości.
Róże dzikie - nie wymagają regularnego cięcia.
Zapytaj o produkt